piątek, 24 maja 2013

I znów się zaczyna :)

I znów zaczęliśmy podróż.
Dziś przebyliśmy trasę spod Warszawy do hotelu w Grazu koło Wiednia, jednego z naszych stałych punktów noclegowych w tych okolicach. Jutro ruszamy dalej na południe. W tym roku naszym celem nie będzie Toskania, a Lacjum, jeszcze bardziej w dół włoskiego buta, a szczególnie Rzym. Zachęcił nas do odwiedzin wiecznego miasta nasz nowy Papież Francesco, którego pokochaliśmy od pierwszego wejrzenia, już na balkonie bazyliki Św. Pawła. Mamy wielką nadzieję na spotkanie z nim, a także odwiedzenie kilku ważnych miejsc w Rzymie i okolicach. Miło jest znowu jechać całą rodziną na mini-wakacje. Jakie to szczęście, że udało się nam wyzdrowieć na tyle, żeby ruszyć z domu i jeszcze do tego się spakować w krótkim czasie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz